“Nie chodzi o lokalizację czy wakacje, tylko o przedstawienie uczucia raju (‘Paradise’), które może istnieć wszędzie,” mówi Bazzi.
21-letni libańsko-amerykański fenomen r&b/pop Bazzi wydał właśnie oficjalną kontynuację jego hitów „Mine” i „Beautiful”. „Paradise” towarzyszy czarujący teledysk, nakręcony w Meksyku w reżyserii Bon Duke. Utwór oddaje stan umysłu dwóch młodych kochanków, którzy odkrywają błogość w swoich ramionach, niezależnie od lokalizacji geograficznej.
“Paradise” depcze po piętach wielowymiarowemu utworowi “Caught In The Fire” Bazziego, który został wydany wcześniej w tym tygodniu. Piosenka ukazuje ewolucję artysty, zarówno muzycznie jak i społecznie/politycznie. W utworze Bazzi śpiewa „pozwoliliśmy rasistowskiemu pomarańczowemu człowiekowi być prezydentem…” i jest głosem naszego młodego pokolenia, mówiąc „zostaliśmy złapani w ogień… straciliśmy wszelką chęć… jesteśmy pokonani i smutni. Modlę się, żebyśmy się od siebie uratowali, bo nikt tego za nas nie zrobi”.